Zasady korzystania z serwisu

Wszelkie materiały tutaj przedstawione mają charakter jedynie informacyjny i edukacyjny. Autor nie zachęca nikogo do wykonywania opisywanych tutaj praktyk, a oglądający zobowiązuje się do przeglądania treści na własne ryzyko.
Autor nie ponosi odpowiedzialności za wszelkie konsekwencje wynikające z wprowadzania w życie którejkolwiek z opisanych praktyk, a oglądający zrzeka się jakichkolwiek roszczeń z tego tytułu wynikających.

Dezynfekcja zabawek oraz higiena podczas zabawy

Etykiety: ,
photo: Marcus J Ranum
Temat często bagatelizowany, a zdecydowanie ważny. Szczególnie kiedy bawimy się z większą
liczbą partnerów. Niekoniecznie w tym samym czasie. Piszę o tym na szczególną prośbę kilku osób nie tylko uległych ale i dominujących. Na szczęście sam nie miałem tej nieprzyjemności spotkać osób które nie dbały o czystość swoich zabawek.

Wraz ze zmianą partnera często wypada zmienić zabawki. Obroże, korki analne, czy innego rodzaju "dowcipne" przyrządy. I kiedy tego jest niewiele, nie stanowi to wielkiego problemu. Ale co zrobić kiedy arsenał zajmuje pół szafy? Albo i całą osobną, specjalnie do tego przygotowaną, zamkniętą na cztery spusty? O ile niektóre z nich wymienione powyżej możemy podarować byłemu partnerowi, to całą resztę trzeba porządnie wyszorować zanim wejdzie ponownie w użycie. Z pomocą przychodzą nam środki dezynfekujące.




Desprej

Służy do "dezynfekcji małych powierzchni i sprzętu medycznego". Można znaleźć na Allegro, lub w sklepach medycznych. W 60 sekund zabija wszystko co niewidoczne, od grzybów przez bakterie i wirusy, łącznie z HIV (które swoją drogą poza organizmem może przeżyć do 7 dni w zaschniętej krwi).

AHD 1000

Preparat do dezynfekcji dłoni i mniejszych powierzchni. Najważniejszy preparat dla osób które bawią się w naruszanie naskórka, igły i we krwi. Oczywiście przy tego typu zabawach nie można zapominać o takich podstawach jak krótko obcięte paznokcie, i wyszorowane powierzchnie między palcami i pod paznokciami. I nie chodzi tylko o choroby weneryczne - największym zagrożeniem jest tutaj tężec.

Jednorazowe rękawiczki

Te można dostać w aptece. Są to sterylnie zapakowane foliowe lub lateksowe rękawiczki przeznaczone do różnego rodzaju zabiegów. W przeciwieństwie do ogólnodostępnych 100-paków lateksowych egzaminacyjnych rękawiczek - te są znacznie bezpieczniejsze.

Denaturat/Spirytus raktyfikowany/Alkohol salicylowy

Alkohole mają zastosowanie dezynfekujące tylko powyżej 60% stężenia. Zatem próby na dezynfekowanie przyrządów wódką lub whisky nie jest najlepszy (mają maksymalnie po 40%). Natomiast mimo szybkiej aktywności bakteriobójczej (10-20 sekund w zależności od stężenia), nie niszczą spor bakteryjnych. De facto działają tylko na 90% potencjalnych zagrożeń, ale mimo wszystko jest to lepsze rozwiązanie niż jego brak czy zwykłe mydło.

Preparaty do higieny intymnej

Te preparaty są TYLKO i WYŁĄCZNIE do higieny intymnej. Nie mają właściwości dezynfekujących. Jedynie trochę bakteriobójcze ale przyjazne dla wrażliwej skóry która znajduje się w miejscach intymnych. Co nie znaczy, że nie powinno się ich stosować. Wręcz przeciwnie, zachęcam do tego - ale zgodnie z przeznaczeniem.

I to by było na tyle jeśli chodzi o higienę swojego asortymentu. Po dokładnym wyczyszczeniu naszego sprzętu, warto jeszcze zadbać o jego pielęgnację, a o tym więcej w kolejnym poście.