Zasady korzystania z serwisu

Wszelkie materiały tutaj przedstawione mają charakter jedynie informacyjny i edukacyjny. Autor nie zachęca nikogo do wykonywania opisywanych tutaj praktyk, a oglądający zobowiązuje się do przeglądania treści na własne ryzyko.
Autor nie ponosi odpowiedzialności za wszelkie konsekwencje wynikające z wprowadzania w życie którejkolwiek z opisanych praktyk, a oglądający zrzeka się jakichkolwiek roszczeń z tego tytułu wynikających.

Dominacja - od czego zacząć?

Dominacja i uległość - w zasadzie esencja BDSM, ponieważ, dla osób wtajemniczonych w jego znaczenie często jest to pierwsze skojarzenie które przychodzi do głowy. Nie mniej jednak, pozostałe dyscypliny doskonale sobie radzą i bez tego elementu.



Na czym polega dominacja

Dominacja to przede wszystkim kontrola i postawa. Kontrola osoby uległej i postawa osoby kontrolującej otoczenie. To pewność siebie, świadomość otoczenia i zdolność świadomego, chłodnego myślenia. Jeśli jesteś osobą dominującą, często powinieneś mieć wszystko zaplanowane. Łącznie z planem awaryjnym, na wypadek niebezpieczeństwa. Bo dlatego, że to Ty powinieneś panować nad sytuacją, musisz sobie zdawać też sprawę z konsekwencji i odpowiedzialności za to co się wydarzy lub może wydarzyć.

Uwaga! Zmuszanie drugiej osoby bez jej wyraźnej zgody do czegoś na co nie ma ochoty, może zostać potraktowane jako molestowanie, a nawet gwałt i doprowadzić do postępowania karnego. Upewnij się wcześniej że druga strona na pewno się na wszystko zgadza!

Różnica między dominacją, a dyscypliną

Podstawową różnicą jest to, że osoba dominująca wydaje rozkazy, komendy i spodziewa się ich natychmiastowego wykonania. Ona tutaj panuje, oczekuje szacunku, posłuszeństwa oraz zwracania się w odpowiedni sposób. Dyscypliną z kolei jest określenie zasad, oczekiwań, wymogów, często o charakterze długoterminowym. Nieposłuszeństwo, lub złe wykonanie poleceń, w obu wypadkach może skutkować karą.

Czego się nie mówi o dominacji.

W relacji Pan/uległa czy jakiejkolwiek gdzie występuje osoba uległa i dominująca, ma charakter paradoksalny. Czemu? Bo to osoba uległa ma tak naprawdę władzę. I jako osoba dominująca musisz o tym pamiętać. Pamiętać o tym, że to osoba uległa pozwala Ci na to wszystko, i osoba uległa, może to w każdej chwili przerwać. I w dużej mierze chodzi również o jej przyjemność. Nie możesz jej tego zabronić, nie zgodzić się z jej decyzją lub zmusić ją do czegokolwiek wbrew jej woli. Jeśli nie będziesz tego przestrzegał, to będzie to już wykroczenie.

Co więcej, dominacja skrywa się pod maską kontroli, a tak naprawdę oznacza odpowiedzialność. Na Tobie ciąży największy ciężar, i Tobie powierzone jest największe zaufanie. To Ty pociągasz za sznurki i Ty musisz umieć opanować sytuację w najgorszej sytuacji. Musisz dbać o osobę która Ci zawierzyła, oddała Ci swoje ciało i umysł. Musisz mieć zawsze na uwadze jej bezpieczeństwo, na pierwszym miejscu i zadbać zawsze o wszelkie środki ostrożności. To Ty dzierżysz w swojej ręce jej życie.

Rodzaje dominacji

autor: Marcus J Ranum
Ogólnie pojęcie dominacji określa zachowanie przejmowania kontroli, nadawania sobie praw lidera. Można tego dokonać na różny sposób. Poprzez wykazanie się autorytetem, perswazją, manipulacją, siłą fizyczną, lub w sposób emocjonalny. Jednak w przypadku BDSM, nigdy to nie może zachodzić wbrew osoby uległej. W zależności od potrzeb, w czasie trwania sceny, wyróżniamy różne sposoby dominacji:
- słowna - wydając rozkazy, wymagając odpowiednich zwrotów, wyraźnie podkreślając ustnie, kto ma prawo głosu.
- fizyczna - zamiast wydawać polecenia których osoba uległa może nie posłuchać, można zmusić partnera do określonych działań za pomocą siły. Nie chodzi tutaj głównie o uderzenie partnera, a zwyczajnie, tak prowadzimy ciało partnera, żeby samo wykonało czynność, której oczekujemy.
- psychiczna - wymaga znajomości odrobiny psychiki ludzkiej. Odpowiednimi słowami, lub zachowaniem, uzależniamy od siebie osobę uległą. 

Wstęp do dominacji

Przekonać partnera, żeby oddał nam całkowitą lub choćby częściową kontrolę nad sobą może być niezwykle trudne. Sytuacja może nie być taka tragiczna jeśli jesteśmy naturalnym liderem (szczególnie w związku), a nasz partner jest naturalnym "pantoflem". Cóż, wtedy namówienie takiej osoby do większej uległości w łóżku, z reguły jest czystą formalnością.

W przeciętnym związku przekonanie mężczyzny do uległości, niestety wiąże się z odrzuceniem przez niego własnej godności. Nie wielu mężczyzn na to się godzi.
Inaczej natomiast sprawa się ma jeśli mężczyzna chce przekonać partnerkę na odrobinę dominacji. Z tego względu, że kobieca uległość jest czymś naturalnym w przyrodzie, (taki przynajmniej był pierwotny zamysł matki natury), kobiety znacznie łatwiej przekonują się do takich eksperymentów w łóżku.
Co ciekawe, większość kobiet które prowadzą aktywne życie seksualne i miewają fantazje, przynajmniej raz fantazjowała o seksie z nieznajomym, dominacji, stanowczości, ostrym seksie, a nawet o gwałcie. Chociaż również większość tych kobiet nigdy by samodzielnie nie podjęła się realizacji którejkolwiek z nich.

Jak w takim razie przekonać partnera/partnerkę do bycia stroną uległą? Najlepiej zacząć od eksperymentów w łóżku, z kajdankami, wiązaniem oczu, a nawet półżartem rzucić "mów mi panie/pani". Jeśli to się spotka z entuzjazmem, nic tylko brnąć w temat głębiej.

Dominacja w życiu

Często na dobrą sprawę ściśle jest związana z dyscypliną. Jednak w przeciwieństwie do niej, przejawia się bardziej służbą, czy niewolnictwem osoby uległej. Oprócz przestrzegania zasad narzuconych przez Pana, uległa musi mu również służyć, spełniać zachcianki i zaspokajać jego potrzeby. Nie tylko to seksualne. Często taka dominacja ma miejsce kiedy osoba dominująca i uległa mieszkają razem, a Pan, w mniejszym lub większym stopniu ma wpływ na wszystkie decyzje uległej.

Dominacja w seksie

Praktycznie rzecz biorąc, polega ostrym seksie... no nie do końca. Tutaj Ty kontrolujesz i dozujesz przyjemność jaką doznaje uległa. Możesz jej zabronić dochodzić. Możesz jej kazać się masturbować każdego dnia. Ale tutaj również wydajesz polecenia, pokazujesz, że Twoja przyjemność powinna być dla osoby uległej najważniejsza. A na własną musi zasłużyć.

Dominacja a apodyktyczność

Często mylone pojęcia. Apodyktyczność to cecha charakteru, często nieświadoma. Osoby apodyktyczne próbują dostosować do siebie osoby postronne oraz otoczenie i poukładać je według własnego porządku. Osoba apodyktyczna, nie uwzględnia w swoich "rozkazach", życia, potrzeb i planów osób którym je wydaje.
Osoba dominująca wręcz przeciwnie. Dominacja przede wszystkim nie jest cechą, a świadomym działaniem. Odbywa się ona za zgodą osób trzecich, przy czym uwzględnia w swoich działaniach potrzeby osób które są zdominowane, oraz ich plany, możliwości i granice. Niestety jak się jednak w życiu okazuje, te dwie rzeczy mogą się łączyć.

Podsumowanie

Jak to kiedyś stwierdził wujek Ben: "z wielką władzą, wiąże się wielka odpowiedzialność". Jeśli naprawdę chcesz być osobą dominującą, to musisz się rozwijać i zdobywać ogromną wiedzę na temat tego co masz zamiar robić. Musisz być przygotowany na wszystko. Również na reakcje alergiczną wywołaną noszeniem obroży. W końcu osoba uległa często ma związane ręce w takiej sytuacji. I to często dosłownie. A w Tobie pokłada największe nadzieje. Nie zawiedź jej. I nie zawiedź siebie.