Zasady korzystania z serwisu

Wszelkie materiały tutaj przedstawione mają charakter jedynie informacyjny i edukacyjny. Autor nie zachęca nikogo do wykonywania opisywanych tutaj praktyk, a oglądający zobowiązuje się do przeglądania treści na własne ryzyko.
Autor nie ponosi odpowiedzialności za wszelkie konsekwencje wynikające z wprowadzania w życie którejkolwiek z opisanych praktyk, a oglądający zrzeka się jakichkolwiek roszczeń z tego tytułu wynikających.

Antykoncepcja - przed i po...

autor: Marcus J. Ranum
Antykoncepcja to niewyczerpalny temat rzeka, a jednocześnie wszystkim się wydaje, że wiedzą wszystko co trzeba wiedzieć w temacie i żadna dodatkowa wiedza nie jest potrzebna. No cóż, okazuje się, że jest wiele niedopowiedzeń w tej kwestii, nieścisłości i sytuacji których nie da się przewidzieć.

Czemu o tym piszę? Bo nie tak dawno i ja tak myślałem... Po czym czekały mnie piesze wędrówki do apteki o ósmej rano, najpierw jednej potem drugiej i trzeciej. Tydzień po tym jak UE wprowadziła niesławne tabletki bez recepty. Mam szczęście, że na trzeciej się skończyło. Zdecydowanie nie spieszyło mi się żeby zostać ojcem...




Tabletki hormonalne / antykoncepcyjne


Bardzo wygodne rozwiązanie. Ale tylko ze stałym partnerem, z którym masz pewność, że nie przyniesie nic ze sobą... Mimo wszystko dobre rozwiązanie jako druga "linia obrony". Niestety, wystarczy zapomnieć tabletki, albo zaimprezować tak, żeby zawartość żołądka wylądowała w toalecie... i ryzyko nagle wzrasta.


Plastry antykoncepcyjne


Jak wyżej. Z tą różnicą, że wyglądają jak plastry nikotynowe. Na szczęście o nich nie da się zapomnieć, lub zwrócić wraz z obiadem.

Przy antykoncepcji hormonalnej mimo wszystko pamiętać, że jeśli występują jakieś skutki uboczne typu skok wagi, obniżenie libido, czy skoki nastrojów to ewidentnie są źle dobrane. Jeśli lekarz który je wypisuje nie robi badań, wywiadu i wypisuje tylko receptę na pierwszy lepszy środek, to znaczy, że to kiepski lekarz i lepiej zmienić lekarza niż siłować się z tym samym.

Prezerwatywy


Król antykoncepcji. Najpopularniejsza mechaniczna metoda zapobiegania niechcianej ciąży i przenoszenia się chorób wenerycznych zarazem. Ale nie chroni w 100%. Niestety.

Przede wszystkim choroby mogą się przenosić nie tylko w ten sposób, ale podczas seksu oralnego również. HPV można złapać dla przykładu poza obszarem który chroni prezerwatywa.

Mało tego, prezerwatywa ma jeszcze jedną wadę, która się nie zdarza często ale zdarza. Może się przetrzeć i pęknąć. Najczęściej kiedy "zbiorniczek" na jej końcu ma powietrze... lub kiedy nasza partnerka nie jest zbyt wilgotna. W tym może nam pomóc lubrykant. No ale czasem to nie wystarcza i PRAWIE mamy tragedię.

Tabletki "PO"


Dzięki UE, mamy już w Polsce przynajmniej teoretycznie, tabletki na sytuacje po "wpadce", kiedy nas poniosło, albo kiedy niestety gumka się przetarła, a nie było "drugiej linii obrony" (shit happens).
Tabletki nazywają się EllaOne, są na bazie octanu uliprystalu i można ją stosować do 120 godzin (5 dni) po stosunku.

Oczywiście jak to u nas bywa, znalezienie sprzyjającej apteki nie obędzie się bez problemów. Ku przestrodze uprzejmie donoszę, że większość aptek będzie się wykręcała, mówiąc, że nie mają dostawcy, zasłaniając się durnymi klauzulami lub tym że albo ministerstwo jeszcze nie wyraziło zgody na sprzedaż albo Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych nie wydał jeszcze kategorii.
Oczywiście to bzdura.

Co jeśli mamy problem otrzymać tą tabletkę? Najlepiej prosić o receptę, ale nie przeciętnego lekarza, tylko prosto na izbie przyjęć, lub prywatnie.

Inne metody


Oczywiście, jest jeszcze ogrom metod których nie poruszyłem, ale te są najbardziej popularne i najłatwiej dostępne.

Bardziej permanentną alternatywą jest oczywiście wazektomia (dla facetów) lub sterylizacja (dla kobiet), ale są to zdecydowanie bardziej inwazyjne metody, dochodzi ryzyko błędu podczas zabiegu, no i wiadomo, nie są to metody odwracalne w 100%. Ponadto, ta druga jest w Polsce zabroniona.